16 marca w ramach cyklu spotkań pod nazwą „Ludzie z pasją” po raz kolejny spotkaliśmy się z podróżniczką Marią Chmielarz. Tym razem pani Maria zabrała nas w podróż do Armenii i Gruzji.
Armenia była niegdyś krajem potężnym, sięgającym od Morza Czarnego po Kaspijskie. Mało kto wie, że to właśnie władcy ormiańscy jako pierwsi w świecie uznali chrześcijaństwo za oficjalną religię swego państwa, co miało miejsce już w 301 roku. Dzieje Armenii można by opisać przymiotnikami: burzliwe, tragiczne, wstrząsające (odsyłamy do literatury, np.: „Historia Armenii” M. Zakrzewska-Dubasowa). Dzisiejsza Armenia jest maleńkim krajem, bez dostępu do morza, bez biblijnej góry Ararat, która przez całe wieki stanowiła kulturową symbolikę tego państwa. Z setek krwawych, rujnujących Armenię najazdów ocalało zadziwiająco wiele twierdz, zamczysk oraz budowli sakralnych, utrzymanych w oryginalnym stylu. Te wspaniałe dzieła architektury, a także armeńskie krajobrazy mogli podziwiać uczestnicy spotkania z panią Marią Chmielarz słuchając jednocześnie wspomnień z tej podróży.
Drugim krajem, o którym opowiadała pani Maria była Gruzja. Gruzja jest współcześnie niewielkim państwem. Zajmuje powierzchnię mniej-więcej jednej czwartej obszaru Polski. Ponad 75 % tego państwa stanowią góry. Wielkim atutem Gruzji jest niebywała różnorodność krajobrazu i kultury. Mimo burzliwej historii do dziś przetrwały oryginalne świątynie chrześcijańskie liczące ponad 1000 lat, antyczne twierdze, monumentalne miasta skalne, a także malownicze starówki miast. Przekonali się o tym uczestnicy spotkania, śledząc projekcję slajdów powstałych podczas podróży.
Na kolejne spotkanie z miłośniczką podróży Marią Chmielarz zapraszamy w kwietniu.

Red. tekstu: R.Sokołowska, Fot. M.Chmielarz