„co może zrobić wiersz…?
może wywołać dreszcz
i rozkołysać zboże
łzy wycisnąć kropelkę
wsłuchać się w muszelkę
i uspokoić morze

wiersz może rozśpiewać ptaka
który się w wiersze wplata
wieczorną ciszą…
ludziom dać chwile wytchnienia
i rozmarzyć marzenia
tym co słyszą…” (…)   Marek Juszczak

W piątkowy wieczór miłośnicy mowy wiązanej mieli okazję po raz kolejny wsłuchać się w strofy  poetów: Romany Więczaszek oraz Marka Juszczaka.  Oboje poeci urodzili się i wychowali w Głuszycy. Chociaż los „rzucił” ich w różne rejony naszego kraju (Romanę do Brzegu , Marka do Knurowa)  do dziś z sentymentem wracają do „kraju dzieciństwa”.  W ich wierszach często przewija się motyw tęsknoty za naszym miastem. Romana Więczaszek, emerytowana nauczycielka, poetka, publicystka, założycielka Klubu Literackiego „Brzeg” wydala 3 tomiki wierszy.  Kilka dni temu uczestniczyła w Nadmorskich Spotkaniach Literackich i Malarskich w Międzywodziu, gdzie została laureatką II miejsca w konkursie literackim „Żagiel”.
Marek Juszczak, emerytowany sztygar  ma w swoim dorobku 2 tomiki wierszy. Oprócz pisania ma też inną pasję – pedałowanie. Jest zapalonym kolarzem-amatorem mającym na swym koncie m.in. wyprawę do Azji.
Spotkanie z wyjątkowymi Gośćmi było niezwykle sympatyczne. Na widowni było sporo młodzieży, przyjechała też z Wałbrzycha dawna wychowawczyni Romany, pani Jurewicz wraz z kilkoma profesorkami z II LO. Niespodzianką dla wszystkich uczestników było losowanie, w którym posiadacze szczęśliwych numerków otrzymali tomiki wierszy naszych Gości. Oprawę muzyczną wieczoru zapewniła grupa The Green IRISH Team z Januszem Pawłowskim, który skomponował melodię do jednego z wierszy Marka Juszczaka. Markowi trudno było ukryć wzruszenie…
Spotkanie prowadził przyjaciel obojga poetów, Stanisław Michalik.  Na zakończenie uczestnicy spotkania mogli uzyskać autografy poetów oraz  podyskutować w miłym gronie.